AAC – język alternatywny i wspomagający
„Dzieci o złożonych potrzebach komunikacyjnych uczą się języka w taki sam sposób, jak dzieci o typowym rozwoju.” Pisze Barbara Winczura w książce Dzieci o specjalnych potrzebach komunikacyjnych. Diagnoza, edukacja, terapia. Autorka zauważa, że zarówno proces nabywania języka, jak i rozwijanie kompetencji komunikacyjnych są podobne w obu grupach dzieci. Różnią się jednak: podejście, metody i narzędzia. W kontekście AAC (Augmentative and Alternative Communication) ważne jest, aby zrozumieć więc, jak przebiega nauka języka u dzieci typowo rozwijających się oraz u tych, które potrzebują wsparcia.
Każde dziecko przychodzi na świat bez umiejętności językowych. Gdy osiąga wiek około trzech miesięcy, nie rozumie i nie używa języka. Nie wie także, że to dorośli zaspokajają jego potrzeby (poziom spontanicznych zachowań). Dorośli komunikują się z dzieckiem pełnymi zdaniami. Często używają tzw. kodu matczynego, który charakteryzuje się podniesionym tonem, wyraźnymi pauzami i krótkimi zdaniami. W ciągu kilku miesięcy mózg dziecka rozpoznaje kod językowy, w którym się wychowuje. Na świecie jest około siedmiu tysięcy języków, zatem proces adaptacji jest skomplikowany i wymaga czasu.
Około ósmego miesiąca życia dziecko wie już, że dorosły odpowiada za jego potrzeby, ale nie rozumie jeszcze języka (poziom intencjonalny). Pierwsze słowa wypowiada zwykle około pierwszego roku życia (poziom symboliczny). Aby to zrobić, musi mieć w Ośrodku Wernickiego zarejestrowane od 75 do 100 słów. Warto dodać- co podkreślają naukowcy- że dziecko jest w tym czasie otoczone językiem przez około 10 godzin dziennie.
Dzieci o typowym rozwoju uczą się języka naturalnie, dzięki codziennym interakcjom. Zaczynają rozpoznawać dźwięki, a następnie naśladują dorosłych i wypowiadają pierwsze słowa. Potem uczą się łączyć słowa w zdania. Regularny kontakt z językiem, powtarzalność oraz stała obecność dorosłych w procesie komunikacji są kluczowe.
Dzieci idorośli, którzy nie mogą posługiwać się mową w typowy sposób, również uczą się języka. Lecz ich językiem stają się symbole, gesty i inne. Kangas i Loyd (1988) w swoich badaniach wykazali, iż dziecko wychowywane w środowisku języka migowego, często uczy się używać znaków wcześniej, niż dzieci o typowym rozwoju mówić! Że dzieci mogą nauczyć się symboli w bardzo wczesnym wieku, podobnie- osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Wymaga to jednak dostosowanego podejścia. Najpierw oceniamy poziom umiejętności komunikacyjnych osób z trudnościami w komunikacji, niezależnie od ich wieku. Dobieramy odpowiednie narzędzia, które predykują symbole. Te zaś pozwalają na komunikację z otoczeniem. Symbole – różne, w zależności jakie wybierzemy: PCS, Mówik, SymbolStix, Arasaac, czy jeszcze inne – stają się jego językiem.
Tak jak dzieci typowo rozwijające się, które jeszcze nie rozumieją języka, są otoczone mową, tak samo powinno być w przypadku dzieci i dorosłych z trudnościami w komunikajci. Otoczmy je symbolami, gestami, tym co zostało wybrane. Pamiętając iż nasza komunikacja jest wielomodalna. Nawet jeśli użytkownik nie rozumie jeszcze systemu symboli, należy konsekwentnie z niego korzystać. Ppodobnie jak w przypadku mowy, z czasem zacznie rozumieć i stosować symbole. Proces adaptacji jest tu równie skomplikowany i wymaga czasu.
Język ściśle wiąże się z Ośrodkiem Wernickiego, który przechowuje słowa w postaci obrazów. Kiedy słyszymy słowo, nasz mózg tworzy jego wyobrażenie. Na przykład, jeśli ktoś powie: „nie myśl o białym niedźwiedziu”, każdy widzi ten obraz w swojej głowie.
Jednakże, gdy słyszymy coś w języku, którego nie rozumiemy, nasz mózg nie tworzy obrazu. Dla dzieci niemówiących lub mówiących w ograniczonym zakresie symbole pełnią funkcję nośników znaczeń. Dzięki nim uczą się języka. Symbole te, odpowiednio wprowadzane, stają się ich sposobem na wyrażenie myśli, potrzeb, uczuć.
Dzieci niemówiące uczą się języka poprzez symbole. Są one nośnikami znaczeń, podobnie jak słowa dla dzieci typowo rozwijających się. Ważne jest, aby dziecko miało regularny kontakt z symbolami i by były one stosowane w różnych kontekstach. Im częściej dziecko widzi, jak symbole funkcjonują w rzeczywistości, tym lepiej je rozumie i może ich używać do komunikacji. Więc to my winniśmy ich używać. Poprzez ksiązkę do komunikacji, plany dnia, etykiety, tablice kontekstowe i inne pomoce komunikacyjne. Nie bójmy się, że dziecko przestanie mówić! Badania pokazują wręcz coś odwrotnego! Mowa jest najbardziej efektywnym sposobem komunikacji. Jeśli osoba może mówić, to będzie mówić. (Cumley, 1997). AAC przyczynia się do wzrostu języka mówionego poprzez wpływ na umiejętności komunikacyjne i interakcje (Millar, Light&Schlosser, 2006). Osoby z autyzmem otrzymujące przekaz wspomagany od swoich partnerów komunikacji i używające VOCA z symbolami graficznymi w naturalnych sytuacjach, rozwijają zrozumiałą mowę (Romski&Sevcik, 1994)
Nauka języka wymaga otoczenia uczącej się osoby jej językiem. Nie uczmy dzieci ich języka, jak kiedyś w szkole nas uczono np.: niemieckiego, poprzez wkuwanie słówek. Wszyscy wiemy, że żeby się nauczyć np.: angielskiego, najlepiej pojechać do kraju, gdzie wszyscy się nim posługują. A więc, aby kogoś nauczyć języka, sami musimy go znać!. Musimy także stworzyć środowisko, w którym ten język jest używany codziennie. Podobnie jak do małego dziecka mówimy, nie zważając iż ono nas nie rozumie. Osoba ucząca się nowego języka, musi nie tylko odbierać nowe informacje, ale także aktywnie korzystać z AAC- alternatywnego i wspomaganego języka. Musi być nim otoczona. Im więcej możliwości do korzystania z symboli w codziennych sytuacjach, tym szybciej rozwija swoje umiejętności komunikacyjne. Konsekwencja w ich używaniu i stopniowe poszerzanie zasobu słów to kluczowe czynniki sukcesu.
Nauka języka przebiega podobnie u wszystkich dzieci, niezależnie od ich zdolności komunikacyjnych. Dzieci o złożonych potrzebach komunikacyjnych, podobnie jak dzieci typowo rozwijające się, uczą się języka przez interakcje z otoczeniem i regularne korzystanie z narzędzi komunikacyjnych. Symbole, które są ich językiem, pełnią taką samą funkcję jak słowa u dzieci mówiących. Kluczowym jest stworzenie odpowiedniego środowiska wspierającego rozwój języka. Przygotowani partnerzy komunikacyjni, rozumiejący zasady uczenia się języka. Otoczenie AAC- językiem alternatywnym i wspomagającym. I czas!